Co roku, w listopadzie, czcimy jedno z największych wydarzeń w naszej historii: odzyskanie niepodległości w 1918 roku. Radosna to data, bo przecież przyniosła Polakom zwycięstwo i upragnioną wolność. Tak właśnie chcemy ją czcić – radośnie. Młodzi strzelcy i legioniści, którzy o niepodległość tak ofiarnie walczyli, spełnili marzenia kilku pokoleń Polaków. Kiedy szli na bój, towarzyszyły im pieśni i piosenki, powstające w okopach, na froncie, w marszu. Pozwalały przetrwać trudy walki, dodawały otuchy, rozweselały tych, którzy w wielkim trudzie i poświęceniu wywalczyli nam przed laty wymarzoną niepodległość. To także nasza radość, że mamy dziś wolną Polskę ”.
10 listopada, w przededniu święta narodowego w naszej szkole byliśmy świadkami krótkiej lekcji historii, mającej na celu nie tylko przypomnieć wszystkim o tym, jakie były losy naszego kraju, ale także wzbudzić refleksje współcześnie żyjących, by pamiętali o tym, że przodkom winniśmy pamięć, a Ojczyźnie miłość.
Z tej okazji w naszym oddziale przedszkolnym dzieci wraz z wychowawczynią odśpiewały Hymn narodowy i wyrecytowały patriotyczny utwór Władysława Bełzy „Katechizm polskiego dziecka”
Władysław Bełza
Katechizm polskiego dziecka
— Kto ty jesteś?
— Polak mały.
— Jaki znak twój?
— Orzeł biały.
— Gdzie ty mieszkasz?
— Między swemi.
— W jakim kraju?
— W polskiej ziemi.
— Czym ta ziemia?
— Mą Ojczyzną.
— Czym zdobyta?
— Krwią i blizną.
— Czy ją kochasz?
— Kocham szczerze.
— A w co wierzysz?
— W Polskę wierzę.
— Coś ty dla niej?
— Wdzięczne dziecię.
— Coś jej winien?
— Oddać życie.